wtorek, 30 lipca 2013

4. Burza i gofry

Dobra. To...coś powstało na czystym spontanie wczoraj w nocy xD Miałam za oknem scenę jak z "2012" w wersji light, więc nie mogłam tego wrzucić w nocy a bardzo chciałam. Jest to sam dialog, więc się nie zdziwcie xD
Czekam na komentarze!
***
- Łoo! Dajesz, dajesz!
- Zamknij się, bo ją speszysz!
- Burzę? Jak można speszyć BURZĘ?!
- Jesteś taki nienormalny, że przyjdzie ci to z łatwością, Heechul!
- Teuk, ostrzegam cię...
- Hyung, uważaj...
- Właśnie, Leeteuk, uważaj, zaraz Kyuhyun pomoże Heenimowi i burza ucieknie z krzykiem...
- Donghae, do jasnej cholery!
- Jak ty się do swojego hyunga odzywasz, Kyuhyunnie? Mam cię nauczyć, co to pokora?
- Chcesz poznać smak mojej zemsty, hyung? Znowu?
- Hyukjae...
- Kyuhyun, nie strasz Hae.
- To on zaczął! Ja mu tylko oddaję, co jego.
- Bo nie dostaniesz ode mnie tej gry, którą tak bardzo chciałeś...
- Sorry, Hae hyung...
- Ale walnęło! Widzieliście?
- Taak, Kangin, widzieliśmy... Boże, co to?!
- Siwonnie?! Co się stało?
- Jakiś kretyn rozlał tu słoik masła orzechowego!
- SHINDONG!!
- To nie ja! Heechul wziął słoik, bo chciał na kanapkę trochę masła!
- KIM!
- Hue hue... Piąsia, Kyunnie...
- A tak w ogóle to po co to zrobiłeś?
-...dobijasz mnie, Kyu
- Wookie, ja stąd idę...
- Uuu, Yesio wymięka!
- Kyuhyun! Przecież on może nie lubić burzy!
-...
- Chodź, pójdziemy do pokoju... Mnie też już to nudzi...
- Zakochana para, Jacek i Bar...tłomiej!
- CHO!!
- Kyu, jestem z ciebie taki dumny...
- Tylko teraz nie płacz, Heechul hyung, bo ja też będę...
- Widział ktoś mój popcorn?
- Sprawdź koło żółwi Yesunga, Shini...
- Kim Kibum, dlaczego popcorn Shindonga jest przy moich żółwiach?! I co ty tutaj do diabła robisz?!
- Hangeng mnie zaprosił. Jakiś problem?
- Co tu robi Han?!
- Heenim mnie zaprosił. Podobno ma do mnie sprawę...
- Aa, tak. Chcę wtajemniczyć mojego młodego padawana... Sam wiesz.
- Kyuhyuna? Spoko, lubię go. Jak bardzo wtajemniczyć?
- Jak tylko się da...
- Siwon, wypadasz z trójkąta. Kyuhyunnie! Jak miło cię znowu widzieć!
- Ciebie też, Geng. A Siwon już od dawna żyje w trójkącie z Yeye i Wookiem, więc tu problemu nie będzie.
- Serio? Wonnie,  ty hardcorze...
- Nie skomentuję tego.
- Będę w dwóch trójkątach... Kurczę, jeszcze jeden i będzie piramida! Jestem boski jak faraon...
- Jak to dwóch?
- No a Minnie i Mimi? Przecież ich nie zostawię.
- Sungmin mógłby do nas dołączyć, co nie, Geng?
- Jeśli nie masz nic przeciwko, Minnie..?
- A czy ja coś mówię? To chyba oczywiste, że w to wchodzę!
-...a w co konkretnie?
- Ej, a co ze mną?
- Zhou Mi! Ty i twoje nogi są mile widziane, zawsze i wszędzie!
- Jak miło mi to słyszeć, Kyuhyunnie...
- Ty dobrze wiesz,o czym ja mówię, Mimi...
- O tak...
- Co tu tak głośno?
- Yesung! Wróciłeś!
- Yeye, a co ty trzymasz...?
- Aa, to tylko Henry, Teuk hyung.
- Dlaczego niesiesz Henry'ego?!
- Bo się wyłożył jak długi na korytarzu i wyważył czołem moje drzwi.
-?!
- No co? Wychował się w Kanadzie, tam sportem narodowym jest hokey.
- Na lodzie sobie chłopak potrenował...
- Heechul, kocham te twoje podteksty, wiesz?
- Hue hue... Oj tak, Hannie, wiem...
- Yeye, twój żółw prawie został zmiażdżony przez klamkę... Czemu trzymasz Henry'ego?!
- Wookie! Obroniłeś go, prawda?
- Jasne, w końcu jestem supermanem.
- Kocham cię, Wookie...
- Wiem, ale odłóż go gdzieś...
- Leeteuk hyung, Ryeowook mnie nie kocha!
- Ryeowook, wyznaj Yesungowi miłość, ale już!
- Kangin, jaki ty jesteś stanowczy...
- Lubisz to, prawda, Teukie?
- H-hae...
- Słyszeliście coś?
- Hy-yukjae...
- Och, Donghae...
- EunHae, przestańcie się gzić pod stołem!
- O matko, mój łeb...
- Henry! Żyjesz?
- Mimi? Taa, chyba...
- Ej, kto przygarnie Henry'ego?
- Co?!
- Hae, co ty na to?
- Nie ma problemu, w końcu i tak już z nami był.
- To prawda?
- Aa, o to chodzi... Dla mnie spoko.
- Czego ja się tutaj dowiaduję...
- Heechul hyung!
- Co?
- Przygarnijmy jeszcze Yesia, Wookie'go i Wonnie'go!
- Chcecie?
- Jeszcze się pytasz?
- Zarąbiście! Jestem teraz jak faraon! TutenKyumon!
- Dobre! Piąteczka, Kyuhyunnie!
- Piąsia!
- Hmm, czyli zostaliśmy tylko ty i ja w normalnym związku, Teukie. No i Shin jest hetero.
- Fakt. Jest trójkąt Eunhyuka, Donghae i Henry'ego...
- I jeszcze związek Kyuhyuna, Sungmina, Zhou Mi'ego, Heechula, Hangenga, Ryeowooka, Yesunga i Siwona, którego nawet nie umiem nazwać...
- Boże! Level up'owaliśmy!
- Kyu, nołlifie, co ty do diabła...
- Han, to już nawet nie jest wielokąt...
- Kyunnie...? Powiedz Heenimowi hyungowi, co ci do tego ślicznego łebka przyszło.
- Wznieśliśmy się na nowe wyżyny! Wpłynęliśmy na nieznane wody! Osiągnęliśmy niezdobyty szczyt!
- Podteksty, wszędzie podteksty...
- O czym ty mówisz, Kyu?
- O tym, że stworzyliśmy figurę foremną!
-...
-...
- Co kurde?
- Cho Kyuhyun wyleciał już z mojego gniazda... Jestem taki dumny... Ah, dajże się przytulić, ty wredoto zdeprawowana!  Kocham cię!
- LUDZIE!
- Czemu psujesz tak wzruszającą scenę, Shindong?
- No bo powąchałem powietrze po burzy...
- I co?
- Też to czuliście? Kurczę, przed chwilą zapachniało mi gofrem!

3 komentarze:

  1. hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah xDDDDDDDDDDDDDDD po prostu wymieklam xD to bylo boskie

    OdpowiedzUsuń
  2. HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA KOCHAM TO HAHAHAHAHAHAHAHAH GWAŁCĘ DYWAN ZE ŚMIECHU NORMALNIE XDDD JESTEŚ BOSKA KURDE XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważaj, bo dywan cię pozwie za molestowanie seksualne xD
      I dziękuję <3

      Usuń